Edukacja domowa

W Polsce jest to mało popularna forma nauczania dzieci, ale w innych krajach jest bardzo rozpowszechniona. .Dom jest idealnym środowiskiem, w którym dziecko może się nie tylko dobrze rozwijać ale także doskonale kształcić

Dlaczego edukacja domowa to dobry wybór

Jest wiele przyczyn dla których warto zdecydować na tę formę nauczania. Przede wszystkim chyba każdy chce dla dzieci jak najlepiej, każdemu z nas zależy aby nasze pociechy wyrosły na mądrych, dobrze wychowanych i mających swoje zdanie na dany temat, dobrze decydujących o swoim życiu. Edukacja domowa daje tę możliwość.
Przede wszystkim nauczanie domowe sprawia, że:

  • dzieci mogą uczyć się rzeczy poza programowych zaspokajając swoje zainteresowania,
  • nauka trwa krócej ze względu na skupieniu uwagi jednej osoby na jedno lub dwoje dzieci,
  • można je uczyć w każdej chwili i o każdej porze kiedy w pobliżu jest tata lub mama, (podczas gotowania obiadu, jazdy samochodem czy też podczas spaceru ),
  • dzieci mają więcej czasu na rozrywkę i przebywanie na świeżym powietrzu,
  • przez cały czas przebywania z rodzicami, dzieci mogą uczyć się z ich doświadczenia,
  • nie nabierają głupich manier czy odzywek od rówieśników lub starszych dzieci,

Inne korzyści wypływające z nauczania w domu

Wraz z małżonką podjęliśmy się tego wyzwania edukowania dzieci w domu i nie żałujemy. Korzyści jakie miały płynąć w teorii sprawdziły się w moim przypadku w praktyce. Nasze dzieci przede wszystkim odkąd nie chodzą do szkoły nie chorowały ani razu. Tylko najmłodszy Mieszko tylko raz przez tydzień miał katar. A więc nie wydawaliśmy pieniędzy na leki, leki nie uszkadzały im organizmu i przy okazji nie zarażały innych.
Nie ma się co dziwić, że ze szkoły gdzie przebywa na jednej przerwie ze sobą około 300 osób dzieci przynoszą różnego rodzaju choroby, które szybko rozpowszechniają się na młodsze rodzeństwo i rodziców.
Jeszcze inną korzyścią jest fakt, że rodzice nie tracą czasu i pieniędzy na dojazd do szkoły ( bilety czy benzynę ). Pamiętam jak wciąż musiałem szybko gnać na złamanie karku aby zdążyć odebrać dzieci przed 18.00 co mogło się dla mnie źle skończyć. Jak naprawdę wiedziałem, że nie zdążę je odebrać, żona musiała brać wózek z małym jeszcze dzieckiem i iść 1,5km po dzieci niejednokrotnie w deszczu czy mrozie.
Poza tym dzieci tracą w szkole czas na przerwy, przechodzenie z klasy do klasy czy przebywanie na świetlicy. W domu w tym czasie mogą się zdrzemnąć, pobawić się z rodzeństwem czy przyjaciółmi z okolicy.

Trzy najważniejsze rzeczy potrzebne do zdecydowania się na edukację domową

  1. Pragnienie.

Najpierw musicie mieć pragnienie w sobie, aby dzieciaki dorastały Wam w rodzinnym gronie i umiały więcej niż inne dzieci, były zaradniejsze niż te kształcone państwowo i zrozumieć, że to jest nasza przyszłość.

  1. Konsekwencja.

Tylko jeśli jesteście konsekwentni w swoich działaniach możecie czegokolwiek dopiąć do końca. Jeśli nie jesteście pewni, że wytrwacie w tym postanowieniu nie ma co zaczynać. Zazwyczaj ludzie pewni swego dochodzą do sukcesu.

  1. Dobra organizacja dnia.

Przed rozpoczęciem nauki w domu musicie dobrze zorganizować sobie dzień. Pozbyć się zajęć niepotrzebnych, które zabierają czas, przesunąć sprawy, które mogą przeszkadzać i wkomponować nauczanie dzieci w nasze obowiązki.

Czy stracisz dużo czasu dla siebie

Kiedy zaczynaliśmy edukację domową naszych dwojga dzieci zmieniliśmy plan całego tygodnia. Początkowo obawialiśmy się, że braknie nam na to czasu choć teoretycznie powinno każdemu go wystarczyć. Okazało się faktycznie, że nie tylko znalazł się czas na nauczanie, ale nawet mamy więcej czasu dla siebie, ponieważ wiele go traciliśmy na zbędne i nie przynoszące nic dobrego rzeczy.
Po pierwsze zrezygnowaliśmy z telewizora, który był dla nas największym zabójcą czasu. To nie oznacza, że dzieci są pozbawione bajek. Mamy kilkanaście kupionych i oglądamy je w weekend wszyscy razem. Po drugie podzieliliśmy się przedmiotami, których mieliśmy nauczać. Żona uczy je do południa przez dwie godziny, ja gdy wrócę z pracy dwie godziny, w sobotę i niedzielę po jednej godzinie.
W międzyczasie dzieci mają czas na zabawę, czytanie książek, wyjście na plac zabaw i kontakt z innymi dziećmi z osiedla. Razem z żoną mamy dla siebie dużo czasu wieczorami.

Czego wymaga kuratorium

W zasadzie nic wielkiego. Przede wszystkim należy znaleźć dyrektora szkoły, który się na to zgodzi. Dyrektor wcale się nie musi zgodzić, ale w dzisiejszym czasie jest dowolny wybór szkoły do której może uczęszczać dziecko. Więc trzeba czasem trochę poszukać. My nie mieliśmy żadnego problemu, a nawet dyrektorka szkoły, do której wcześniej chodziły, potraktowała tą sytuację dla siebie jako pracownicze doświadczenie.
Po znalezieniu odpowiedniej szkoły, należy złożyć prośbę o taki rodzaj nauczania umotywowany kilkoma zaletami. Kolejny krok to kontakt z nauczycielami danych przedmiotów, aby dowiedzieć się o materiał, z którego będą egzaminy. Następna wizyta w szkole to już egzaminy semestralne, a w przypadku uczniów klas I – III roczne. Oczywiście nie zaszkodzi od czasu do czasu wpaść do nauczycieli aby wiedzieli, że jesteście zainteresowani dobrem waszych pociech i nawiązywać z nimi bliższy kontakt.
Po zdaniu egzaminów wasze dzieciaki otrzymają pełnoprawne świadectwa szkolne z pieczęciami. I jeszcze jedna ważna rzecz. Dzieci nauczane domowo prawnie nie zdają egzaminów z wychowania fizycznego, plastyki, muzyki i techniki.
I jeszcze jedno. Nie jesteśmy pedagogami. Nie jest tak strasznie jak myśleliśmy na początku. Dzieci bez problemu zdają egzaminy semestralne i mamy w dodatku z tego wielką satysfakcję.
A swoją drogą wiele rzeczy teraz z chęcią my się sami uczymy. W kolejnych artykułach będziemy szczegółowiej omawiać tą tematykę.

About the author /


Related Articles

Archiwa

Latest

+

Random

+