Umysł nieporuszony coraz bardziej w cenie

Intensywne funkcjonowanie we współczesnej cywilizacji to coraz bardziej wyzwanie, ale także jednocześnie skutkuje to dużymi problemami psychicznymi i fizycznymi. W konsekwencji psychologowie i psychiatrzy, a także trenerzy osobiści i sami pacjenci szukają coraz skuteczniejszych rozwiązań, aby jak najszybciej się odprężyć i odzyskać harmonię. Okazuje się, że coraz częściej sięgamy do propozycji, które ma nam do zaoferowania głęboka medytacja bazująca na tradycjach wschodnich. Współczesna nauka udowadnia przecież nawet podczas obserwacji fal mózgowych w obrazie EEG, że podczas głębokiej medytacji jesteśmy maksymalnie wręcz odprężeni. Chodzi tu m.in. o filozofię Zen uczącą, że życie jest tu i teraz w aktualnej chwili, a nie w zaplanowanej przyszłości. Możliwe, więc że szukając odprężenia, powinniśmy się skupić na takiej mądrości, a nie na chwilowych rozrywkach takich jak polski sloty fire joker lub niekontrolowane konsumowanie wysokokaloryczne potraw lub słodyczy. W końcu zmiana naszego postępowania zawsze będzie się brała z jakiejś idei.

Nie „wczoraj” i „jutro”, ale „teraz”

Gdy spojrzymy na naszą egzystencję w dalszej perspektywie, to trudno jest oczywiście zdecydować się ostatecznie, jaka konkretnie filozofia życiowa i metody terapeutyczne będą dla nas najlepsze, abyśmy mogli przywrócić harmonię ciała i ducha. Szczególnie te kwestie są skomplikowane w dzisiejszym świecie, który opiera się na konsumpcji i kulturze obrazkowej. Na pewno nie wpływa to dobrze na nasze zmysły, a w konsekwencji na umysł. Kluczowe w filozofii Zen jest jednak zrezygnowanie z ugruntowanej w naszej cywilizacji zachodniej koncentracji na planowaniu i analizie naszej dotychczasowej działalności. Te dwie sfery są zresztą ze sobą połączone. Na podstawie naszych doświadczeń staramy się jak najbardziej racjonalnie zaplanować przyszłość. Stąd jednak bierze się stres, który prowadzi bardzo często do nerwic i depresji. Zen z kolei zachęca nas do tego, aby zatrzymać się w tej pogoni i skoncentrować się na naszym jestestwie tu i teraz. Wtedy będziemy mogli lepiej odczuć naszą egzystencję, a nasz organizm automatycznie zacznie się uspokajać

Odmienność kulturowa barierą zrozumienia Zen

Oczywiście nie tak łatwo od razu przestawić nasze tryby myślenia na całkiem inną filozofię życiową. Ludzie, którzy pierwszy raz spotykają się z Zen, bardzo często nie są w stanie zrozumieć takich nauk i praktyk. Powody tego są oczywiście religijne i kulturowe. Człowiek Zachodu wychowany jest w całkiem innej kulturze i tradycji religijnej. W konsekwencji więc nasz bagaż doświadczeń wpływa na to, że mamy duże trudności z odrzuceniem dualistycznego I intelektualnego rozumienia rzeczywistości. Dlatego trudno nam otworzyć umysł na buddyzm, którego Zen jest odłamem. Wydaje nam się to filozofia zbyt zagmatwana i nielogiczna. Dlatego jej zgłębianie będzie nam stwarzać niemałe kłopoty. Kluczowe znaczenia będzie tu mieć jednak podejmowanie takich prób i wyjście poza ramy naszego Zachodniego umysłu, który nas ogranicza. Wtedy jesteśmy w stanie otworzyć świadomość na nowo i czerpać z tradycji wschodniej.

Chrześcijanie też praktykują Zen

Warto też zauważyć, że filozofia ta wywodzi się co prawda z tradycji buddyjskiej, ale także będzie się od niej różnić. W Zen kluczowe jest to, że ma charakter ponadkonfesyjny i uniwersalny. Dzięki temu praktykami takimi interesuje się wielu chrześcijan. Jest cała masa zakonników, którzy praktykują zazen, czyli medytację zen na siedząco. Jest to przykład nie bez znaczenia, ponieważ dzięki temu łatwiej o dialog pomiędzy dwoma odległymi od siebie światami tradycji i wartości. Oczywiście najlepiej jest analizować tę filozofię i praktykować ją pod okiem osób doświadczonych.

About the author /


Related Articles

Archiwa

Latest

+

Random

+