Najważniejsze rzeczy przed egzaminem ustnym

Przez ostatnich kilka tygodni przygotowywaliście się do egzaminu ustnego. Nadszedł wreszcie ten straszny dzień. Strach, panika? Jak się zachować? Oto kilka rzeczy, które mogą pomóc przebrnąć zwycięsko przez egzamin:

Po pierwsze musisz zachować spokój, najlepiej uśmiechnąć się do egzaminatora [byle by nie przesadzić], to powinno troszkę rozluźnić sytuację i wprowadzić bardziej przyjazną atmosferę. Pamiętaj że osoba egzaminująca Cię to nie Twój wróg. Ona wykonuje tylko swoją pracę i jej celem życiowym nie jest Cię ulać, ale wyciągnąć tyle ile się da by sprawdzić twą wiedzę
Wyobraź sobie, że będziesz rozmawiać z kolegą, a nie egzaminatorem. To bardzo często pomaga, szczególnie jak jest to egzamin z języka obcego, gdzie nie musisz używać form Pan, Pani, itd. Nie zapomnij jednak okazać należnego szacunku.
Odpowiadaj na każde pytanie, starając się podać jak najbardziej wyczerpującą odpowiedź. Odpowiedzi typu ‘yes’, ‘no’ są zupełnie niewskazane. Nawet jak pada typowe pytanie, ‘Have you got a brother?’, to nie odpowiadaj tylko ‘Yes, I have’, ale dodaj od razu jak ma na imię, czym się zajmuję, itd. W przypadku egzaminów z innych przedmiotów jest podobnie. Na pytanie jak jest najdłuższa rzeka świata, powiedz coś więcej niż tylko nazwę [jeśli wiesz oczywiście – lepiej nie zmyślać]
Dobrze wsłuchaj się w pytanie, niemniej jak go nie zrozumiesz, to poproś o powtórzenie. Jeśli nie rozumiesz sensu pytania, to również poproś o wytłumaczenie, czy nawet o powiedzenie tego innymi słowami. Zawsze to lepiej niż siedzieć z rozdziawioną buzią. Zyskujesz też dzięki temu trochę czasu, no i egzaminator może Cię naprowadzić na temat.
W rozmowie z partnerem, staraj się nie doprowadzać do sytuacji, że on coś powie a ty siedzisz cicho. Nawet jeśli koleś mówi jak native a ty uczysz się od tygodnia 😉 Jeśli egzaminator musi pomagać to zawsze jest na twoją niekorzyść. Staraj się by to wyglądało jak normalna rozmowa. Niektórzy doradzają by mówić na maxa, ile się da. Pamiętaj jednak, żeby dopuścić kolegę do głosu!!! Takie sytuacje dotyczą głównie egzaminów z języków obcych, gdzie dzięki płynności rozmowy z parterem, egzaminator może ocenić jak dobry jest twój język.
Staraj się też nie powtarzać tego co dopiero kolega powiedział, najlepiej jakbyś się z nim nie zgadzał 😉 Wtedy jest więcej do powiedzenia.
I na koniec, jeśli zdajesz z języka obcego nie przejmuj się błędami!!! Tzn, nie tak do końca bo lepiej nie mówić Kali mieć, Kali być, ale lepiej mówić płynniej i z błędami, niż się co chwile zastanawiać jak to powiedzieć, co w konsekwencji wygląda jakbyś nie miał nic do powiedzenia, albo przynajmniej się jąkał.

Powodzenia na egzaminie!!!