Jeśli nie studia to kurs

Jeśli nie studia to kurs

Sam dyplom to za mało, aby zdobyć dobrze płatną pracę. Musisz z siebie dać więcej. 30 procent młodych ludzi pozostaje bez pracy. Narzekają na rzeczywistość. Ktoś ich oszukał. Przecież po studiach mieli zarabiać 10 tysięcy, mieć służbowe auto, telefon i mieszkanie, w najdroższym wieżowcu w mieście. Obowiązkowe ubezpieczenie zdrowotne, kobiety, alkohol. Wszystko na koszt firmy. W końcu ich wiedza jest bezcenna. Mieli mieć także do dyspozycji służbowy helikopter w awaryjnych sytuacjach. Gdzie to wszystko. Ktoś nas oszukał. Tak czuje się większość absolwentów. Zamiast podjąć pracy jakiejkolwiek, siedzą u rodziców i czekają nie wiedzieć na co. W końcu przyjdzie czas na nich, pokażą światu. Prawda jest taka, że siedząc w domu cofają się. Im dłużej się nie pracuje od obronny, tym mniejsza ich atrakcyjność w oczach pracodawców potencjalnych. Lepiej podjąć jakąkolwiek pracę wykazać się, przeczekać, a w międzyczasie szukać czegoś lepszego. Niby tacy mądrzy po studiach, a w rzeczywistości tacy głupi. Skoro mają tyle wolnego czasu mogą zadbać o powiększenie swoich kwalifikacji. Mogą się rozwijać, jednak dumny absolwent nie będzie pracować za darmo. Tym bardziej nie będzie tracił oszczędności na dodatkowe kursy. Skoro studia nic mu nie dały, tym bardziej nie dadzą mu nic nie warte kursy. Tak myślą studenci pozostający dłużej bez pracy. Błędne koło.

About the author /


Related Articles

Archiwa

Latest

+

Random

+